Geoblog.pl    mimowszystko    Podróże    Podróż marzeń Mateusza    San Gimignano, Siena
Zwiń mapę
2006
30
wrz

San Gimignano, Siena

 
Włochy
Włochy, San Gimignano
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 3154 km
 
Mam nadzieję, że tego bloga czytają również osoby w podobnej sytuacji do mojej, to znaczy ludzie niepełnosprawni. Mam nadzieję, że moje relacje z tej wyprawy, wyprawy moich marzeń, dają im wiarę, że również ich pragnienia mogą się spełnić. Wiedzcie jednak, że to nie nastąpi, jeżeli najpierw nie otworzycie się na świat.

Wiem, że każdy człowiek czasami liczy na cud; oczekuje, że cud ten zdarzy się bez żadnej ingerencji z jego strony. Jednak to jest podstawowy błąd w myśleniu, bo cuda się zdarzają jedynie wtedy, jeśli my sami pozwalamy się im zdarzać. Jest zresztą takie porzekadło: „Pan Bóg pomaga tym, którzy sami sobie pomagają", zaś Ignacy Loyola twierdził: „Módl się tak, jakby wszystko zależało od Boga, działaj tak, jakby wszystko zależało od ciebie".
To bardzo źle, że tak wiele osób niepełnosprawnych zamyka się w ścianach własnych domów i właściwie nie wie już za bardzo, co zrobić ze swoim życiem. Zdaje im się, że wszystko dla nich dobiegło końca, że o nic nie warto już walczyć. To dotyczy zresztą nie tylko osób niepełnosprawnych. Wielu ludzi zasklepia się w sobie, a jedyne, co w nich pozostaje to gorycz. Słuchajcie!!! Przecież od samego narzekania nikomu się jeszcze nie poprawiło. No nie?!!! Trzeba działać, otworzyć się na świat, zmienić swój sposób myślenia o świecie. Świat naprawdę jest piękny i wielki. Teraz o tym wiem. Wystarczy trochę zdystansować się od siebie, żeby odczuć w sobie to piękno.

Jestem człowiekiem chorym, ciągle poruszam się na wózku, a jednak rozpocząłem studia, nauczyłem się uśmiechać do ludzi, więc mam przyjaciół. Życie otworzyło się na mnie, ponieważ ja otwarłem się na nie. Proste to niczym konstrukcja cepa. Oczywiście wiem, że łatwiej użalać się nad sobą i hodować w sobie przeróżne urazy albo poczucie krzywdy. Tylko że to jest droga donikąd.
Anna Dymna powiedziała kiedyś, że każdy człowiek porusza się na wózku inwalidzkim, tylko że czasami tych wózków nie widać. To prawda. Ale te wózki tkwią przede wszystkim w naszych głowach, w naszej psychice. Jeśli odrzucimy wózki inwalidzkie z naszych myśli, wtedy otworzą się przed nami bramy radości. Wiem, wiem, najtrudniejsza jest walka z własnymi demonami. Nigdy jednak nie wolno się poddawać. Rezygnując z marzeń i bezwolnie poddając się losowi, tak naprawdę rezygnujemy z siebie. Tyle refleksji na dzisiaj.

Z wielu powodów Toskania jest kwintesencją Włoch. Język narodowy rozwinął się z dialektu toskańskiego, któremu supremację zapewnili Dante, Petrarka i Boccaccio. O kluczowej roli regionu dla kultury Włoch i całej Europy ostatecznie przesądził Renesans - epoka bujnego rozkwitu malarstwa, rzeźby i architektury stanowiących o atrakcyjności toskańskich miast. Zresztą nazwę "Odrodzenie" ukuł Toskańczyk, Giorgio Vasari, który w XVI w. pisał o "powtórnych narodzinach" sztuk pięknych.

Toskania to cel każdego współczesnego podróżnika. To przepiękna kraina we Włoszech z bogatą historią, więc nie dziwi tutejsza mnogość galerii i muzeów. Jej stolicą jest Florencja, kolebka Renesansu, która przyciąga do siebie wszystkich, którzy pragną dowiedzieć się, dlaczego w tym miejscu tworzyło aż tylu genialnych artystów. Zapewniam Was, że pobyt w tej okolicy wyjaśnia to bardzo prosto i konkretnie. Ta kraina ma w sobie coś niesamowitego. Tutaj wszystko toczy się własnym torem, żyje się inaczej. Nikt się nie spieszy, wszyscy są spokojni, uśmiechnięci i chętni do rozmowy.

Idąc za przykładem toskańskich Włochów, również my postanowiliśmy na chwilę zapomnieć o ciągłym pośpiechu towarzyszącym naszej podróży. Wstaliśmy nieco później niż zwykle, zjedliśmy śniadanie, a następnie pojechaliśmy do Sieny - miasta, które, według legendy, założyli synowie Remusa - Senio i Aschio. Uciekając przed Romulusem schronili się w górach i wznieśli zamek Senio. Wybraliśmy trasę biegnącą przez małe miasteczka. Po drodze mijaliśmy Poggibonsi, Castelline, Monteriggioni, Radicondolli...
Jadąc wąskimi i krętymi dróżkami natknęliśmy się na śliczne miasteczko ogrodzone murem. Za nim zobaczyliśmy jeszcze piękniejsze uliczki, małe sklepiki i kawiarenki. Świat jak z bajki! Wjechaliśmy autem na mały rynek w środku miasteczka i poszliśmy zwiedzać okolicę.

San Gimignano okazało się cudne. Po raz kolejny muszę stwierdzić, że brakuje mi słów, żeby opisać to niezwykłe miejsce. Niech Wam wystarczy fakt, że San Gimignano zwane jest „Manhattanem średniowiecza".
Popijając kawę w jednej z kawiarni przyglądaliśmy się przechodniom. Czuliśmy nawet zazdrość, że mogą na co dzień żyć w tak cudownym i malowniczym miejscu. Nie mogliśmy tu dłużej pozostać, chociaż chyba każdy członek naszej nieco szalonej ekipy miał na to wielką ochotę.

"Siena otwiera serca na oścież przed Tobą" - tak brzmi gościnne motto sieneńczyków, mieszkańców miasta osadzonego na trzech wzgórzach, pełnego magicznych zaułków, wspaniałej architektury i sztuki. Sienna ma przepiękną starówkę. Stała się kolebką artystów, co dziwić nie powinno, biorąc pod uwagę, że w niedalekiej Florencji narodził się Renesans. Campo - piękny rynek główny w kształcie muszli - jest sceną wyjątkowego toskańskiego święta, Palio, podczas którego odziani w stroje ludowe jeźdźcy dosiadają koni na oklep i cwałują po kocich łbach. Tego, niestety, nie zobaczyliśmy. Wielka szkoda.

W drodze powrotnej mijaliśmy ciągniki pełne winogron jadących do winnic Toskanii. Sezon w pełni, a my znów musimy jechać dalej... Spoglądaliśmy na siebie ze zrozumieniem. Każdy z nas pragnąłby zatrzymać w sobie te chwile jak najdłużej.
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (5)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (1)
DODAJ KOMENTARZ
zula
zula - 2011-01-05 17:00
Pięknie napisałeś ...o walce , o cudach , zamykaniu się , o bramie radości i o marzeniach ...to wszystko jakby zamknęło się w muszli którą , każdy trzyma w swojej dłoni !!
 
 
mimowszystko
Fundacja Anny Dymnej "Mimo Wszystko"
zwiedziła 7.5% świata (15 państw)
Zasoby: 75 wpisów75 50 komentarzy50 330 zdjęć330 4 pliki multimedialne4
 
Moje podróżewięcej
13.09.2010 - 18.09.2010
 
 
07.04.2010 - 03.05.2010
 
 
12.05.2009 - 27.05.2009